Przyznam, że chyba po raz pierwszy przedstawię moją
prezentacje wykonaną na paznokciach i nie jest to wielkie mistrzostwo świata,
ale wciąż się uczę. I choć mam blisko 50 lakierów (dotychczas nigdy ich nie
liczyłam) to moje malowanie paznokci zwykle ograniczało się do szalonych
kolorów lub mieszania na zasadzie każdy paznokieć innego koloru oraz francuski
manicure. Tym razem zaszalałam i od razu przyznaje że nie był to świetny pomysł.
Cekiny strasznie się czepiają i w ciągu 2 godzin już mi 2 odpadły.
Zaczęło się od tego że dostałam w nowym pudełku Birchbox
kolejny lakier do paznokci, który nie specjalnie przypadł mi do gustu. Zaczęło
się od zwyczajnego pomalowania i jak się okazało dwie warstwy wyglądają dużo
lepiej, jednak jak przy każdym lakierze trzeba nabrać do niego wprawy, poznać
jego konsystencje i najlepszy sposób korzystania z pędzelka. Nigdy nie lubiłam
białych lakierów, choć w swojej kolekcji mam już 2 i oba nietrafione. To tym
razem może będzie inaczej.
Później uznałam że pora zrobić coś bardziej szalonego i
dodałam drugi lakier oraz cekiny. Teraz już wiem, że nie jest to wersja na co
dzień gdyż jak pisałam cekiny odpadły szybko, a ze względu na moje długie włosy,
które często poprawiam to strasznie mi się przy tym plączą paznokcie w gąszczu
włosów.
Do wykonania użyłam
Color Club Heirloom pearls
Rimmel 001 Diamond dust
Cekiny by Sabrina Azzi
Color Club Heirloom pearls
Rimmel 001 Diamond dust
Cekiny by Sabrina Azzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz