sobota, 3 listopada 2018

Selfie project Żel myjący peeling maseczka 3 w 1 recenzja

Produkt codziennego użytku, początkowo kupiłam ten żel dla mojej 11-letniej córki. Niestety ja odstraszył zapach i powiedziała że zbyt drapiący. To fakt. Ma dość intensywny mało przyjemny zapach, ale da się do niego przyzwyczaić. Do tego zawiera dość drobne, twarde ziarenka, nie wiem czy jest to glinka czy raczej zmielone pestki moreli. 




Co zapewnia producent, produkt podobno ma
-złuszczać
-matowić
-zapobiegać niedoskonałościom
-odblokowywać pory
Więcej możecie przeczytać na zdjęciach, nie będę się powtarzać z producentem.

Niestety u mnie się nie sprawdził, używałam go żeby zużyć, bo szkoda było mi go wyrzucić. Jak dla mnie najlepiej spełniał zadanie jako peeling i rzeczywiście odblokowywał pory i złuszczał. Jako żel ze zmywaniem gorzej, gdyż w sumie on zawsze działał jako peeling ze swoimi drobinkami. Zaś jako maseczka nie wytrzymałam z nią nawet 10 minut bo tak jak jest napisane na opakowaniu można odczuć delikatne szczypanie. Szczypało za bardzo.




Kupiłam w wakacje w Biedronce, chyba za 9 zł. Nie pamiętam, niestety nie mam tego sklepu na co dzień więc nie znałam produktu a chciałam przetestować.

Składniki
węgiel bioaktywny
mineralna glinka kaolin
zmielone pestki moreli

zastosowanie dla skóry młodej z niedoskonałościami

Za tą cenę przyznam że produkt nie najgorszy, jednak osobiście wole kupić coś co będzie przyjemniejsze w użyciu, rzadko udaje się trafić na coś co jest 3 w 1 ale jak widać to też się nie sprawdziło.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz