Miały być kwiaty, miały być wzorki, a wyszło coś co prawie wygląda jak kwiatek. Właściwie na każdym paznokciu jest inaczej. Zdarzyło mi się usłyszeć kilka "woow" na widok moich paznokci, ale ja sama jakoś nie do końca byłam przekonana. Kolejny raz zabawiłam się w szklance z wodą używając dwóch kolorów. Jak się okazało lakiery potrafią płatać najróżniejsze figle i wiele z nich po prostu się nie nadaje do takiej zabawy.