sobota, 17 maja 2014
Glossybox maj 2014
wtorek, 13 maja 2014
Paznokcie i ich manicure
Nie od dzisiaj lubię malować paznokcie. Jednak do niedawna było to tradycyjnie, jeden kolor, bez udziwnień. Metoda klasyczna, french lub na kolorowo czyli np. co drugi paznokieć w innym kolorze.Od jakiegoś czasu to się zmieniło, troszkę pooglądałam, pozaglądałam gdzie się da i sporo się nauczyłam lub dopiero się uczę, bo to wymaga sporej ilości ćwiczeń i wprawy. Najpierw było malowanie z gąbką, później próbowałam na wodzie, używałam też najróżniejszych naklejek, ozdób i pasków. A teraz przedstawię Wam kilka moich stylizacji ostatnich dni, tygodni. Nie odzywałam się jakiś czas gdyż najpierw były święta, później był weekend majowy, we Francji mieliśmy jeszcze drugi weekend pomostowy i teraz przyszła kolej na zebranie zdjęć do kupy ;-)
I tak powstał złoto czerwony odwrócony french, który później po dodaniu kolejnej kreski zamienił się w ciekawe połączenie kresek, a na końcu powstała kratka którą było mi szalenie trudno sfotografować gdyż za każdym razem odbłyskiwało od niej światło.
Polskie barwy
Możecie się ze mnie śmiać, ale od niedawna robię różne wygibasy
na paznokciach. Jest to spora odmiana która nastąpiła po tym jak dotychczas
malowałam paznokcie tylko na jeden kolor. A już użycie jakiegoś wyrazistego,
rzucającego się w oczy koloru to dopiero był wyczyn. Ale teraz postanowiłam się
bawić lakierami i robić co mi się tylko podoba. I tak ostatnio wpadłam na
kolejny świetny pomysł a dokładnie na kolejną metodę jaką podpatrzyłam u
innych. Malowanie za pomocą gąbki. Nie wiem w jaki sposób wybrać gąbkę dlatego
użyłam zwykłą domową do mycia. Chyba jednak nie okazała się najlepsza. Ale za
to ładne polskie barwy wyszły na moich paznokciach.
Jednakże z efektów nie byłam zadowolona dlatego skończyło się na jednej dłoni. Dobrze także okleić dookoła palec taśmą, żeby nie pobrudzić, gdyż jego zmywanie nie jest wcale łatwe, a dodatkowo zajmuje to masę czasu.
A oto użyte do tego lakiery
Yves Rocher Hibiskus rouge to edycja letnia limitowana
Yves Rocher
02, blanc neige
Odcienie zieleni
I tym razem użyłam gąbki, a że bardzo lubię kolor zielony to
postanowiłam połączyć dwa odcienie. Nie ma rozmycia kolorów, a widać dokładnie
przejście przez co manicure wygląda trochę jak francuski tylko kolorowy. Mi się
spodobał, ale nie mogłam zrobić degradacji gdyż po pierwsze nie mam trzeciego
odcienia zieleni, a po drugie dokonałam zakupu gąbki Bourjois i jest ona na
tyle malutka (w kształcie małego trójkącika), że można tylko dodać jeden kolor.
Ale ten efekt mnie zadowolił i nosiłam kilka dni do
pierwszych odprysków. Niestety lakiery Yves Rocher nie noszę dłużej niż 3 dni,
bo te mini bardzo szybko odpryskują.
A użyte
lakiery to widoczne na zdjęciu
Yves Rocher Joli
tourquoise
Yves Rocher 61, Vert canard
Na koniec dodatkowo dla połysku kładę warstwę
lakieru bezbarwnego
Czerwono żółte połączenie
Idąc tym samym tropem co poprzednim razem czyli również za pomocą gąbki powstało kolejne połączenie, tym razem żółć z czerwienią. Ale zabawa gąbką okazała się także i tym razem niełatwa, więc zapewne nie jest to koniec i raz na jakiś czas będę się starać coś nowego stworzyć.
Przepraszam za jakość zdjęć, poza tym domalowywałam pędzelkiem na koniec po gąbce gdyż nie podobał mi się na tyle efekt.
A użyte lakiery to
Deborah Pret –a-porter 89 Big brush
Yves Rocher Hibiscus rouge
Yves Rocher Hibiscus rouge
Subskrybuj:
Posty (Atom)